Jeśli jesteś rodzicem, który nie wyobraża sobie wypuszczenia swojego dziecka w świat, zastanów się, czy twoja opieka rodzicielska, nie zmieniła się w nadopiekuńczość. Choć każdy rodzic na pierwszym miejscu powinien stawiać dobro i troskę o swoje dziecko, to nie zawsze udaje się to zachować w granicach rozsądku. Już od maleńkości należy uczyć dziecka konsekwencji za swoje czyny i pewnej odpowiedzialności, której nie nauczy się od nikogo innego, jak nie od rodzica.

Bardzo ważne jest, by pozostawiać dziecku miejsce na samodzielność w codziennych obowiązkach i podejmowaniu decyzji. Jeśli będziesz wyręczało je całkowicie ze wszystkiego, to prawdopodobnie w późniejszym życiu wciąż będzie potrzebować twojej pomocy nawet przy podstawowych czynnościach. To nie tylko nie pomoże mu w dorosłym życiu, ale wręcz przeszkodzi w założeniu własnej rodziny.

Dlatego, jeśli łapiesz się kolejny raz na tym, że robisz coś za własne dziecko, a nie pomagając mu w tym lub podejmujesz za niego decyzje, to zastanów się, czy nie robisz mu tym sposobem problemów w przyszłości, która może go przerosnąć.