Zalany telefon trzeba wyjąć z etui, a następnie należy z niego wyciągnąć kartę SIM i kartę pamięci oraz baterię (o ile jest wymienna). Dopiero wtedy można przystąpić do osuszania urządzenia – wystarczy do tego zwykła chusteczka higieniczna. Jeżeli możliwe jest rozkręcenie telefonu, można to zrobić, a następnie pozostawić go na dobę w suchym miejscu. Niemniej specjaliści zalecają, aby możliwie jak najprędzej dostarczyć urządzenie do naprawy – szczególnie gdy rozkręcenie go czy demontaż baterii bez pomocy doświadczonego eksperta nie wchodzą w rachubę. Ważna uwaga: jeżeli telefon jest na gwarancji, powinien się nim zająć autoryzowany serwis iPhone’a czy innych telefonów (w przeciwnym razie można stracić gwarancję). To, ile kosztuje naprawa iPhone’a (np. Warszawa ma wiele miejsc zajmujących się serwisowaniem telefonów Apple) bądź innego smartfona, zależy od rodzaju usterki, do której doszło wskutek zalania. Czasami trzeba wymienić płytę główną lub procesor, a kiedy indziej są to mniej poważne uszkodzenia.

Jak zapobiegać zalaniu telefonu?

Aby nie dopuścić do zalania telefonu, trzeba na niego po prostu uważać. Dobrą metodą jest zakup wodoodpornej obudowy bądź zainwestowanie w model posiadający certyfikat IP68 o odpowiednio wysokiej skali odporności na wodę. Innym rozwiązaniem jest ubezpieczenie smartfona od zalania.

Całkowite uszkodzenie telefonu – co robić?

W pierwszej kolejności należy znaleźć solidny serwis telefonów. Każde miasto daje w tym zakresie spore pole do popisu – rzetelną firmę, która pomaga w przypadku zalania telefonu, można bez problemu znaleźć w Internecie. Fachowcy poinformują klienta, ile będzie kosztować naprawa i czy w danym przypadku jest opłacalna. Trzeba liczyć się z tym, że doradzą zakup nowego telefonu, gdyż naprawa zalanego urządzenia się nie kalkuluje.