Czy jest coś złego w byciu kurą domową?

Wiele kobiet nieświadomie same nakierowują się na to, by zajmować się domem i dziećmi mimo pracy zawodowej. Może to wynikać z różnych rzeczy. Czasem to kwestia tego, że kobiety mają wrażenie, że jeśli nie zrobi czegoś sama, to nie będzie to dobrze zrobione. Inne mają te słuszne poczucie, że dziecko musi wychowywać się w najlepszych warunkach i jako rodzic są za to odpowiedzialne. To właśnie dlatego same sięgają po rzeczy do sprzątania czy do garnków.

Jest jeszcze jeden powód, dlaczego niektóre kobiety zakładają domowy fartuszek. Wiele, choć o tym nie mówią głośno, to właśnie w ten sposób odreagowują stresy i złe samopoczucie. To właśnie to, że zrobią obiad lub siądą z dzieckiem w czystym domu, daje im poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Jeśli właśnie z takich pobudek lubisz dbać o swój dom, to nie musisz wcale mieć kompleksów, że jesteś kura domową. Nie ma nic złego w tym, że dbasz o swoją rodzinę i swój dom.

Ważne jest jednak, by nie brać wszystkich obowiązków na swoje barki. Jeśli masz męża lub partnera, z którym ów dom dzielisz, to świetnym pomysłem będzie podzielenie niektórych obowiązków.